22-letni mieszkaniec gminy Mogielnica kradł paliwo na stacjach benzynowych w powiecie grójeckim. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci zostali poinformowani o kradzieży paliwa na jednej z lokalnych stacji benzynowych. Ustalili, że kilku mężczyzn podjechało na stację samochodem osobowym. Następnie kierowca zatankował paliwo do baniek i odjechał. Jeszcze tej samej nocy, w innej stacji paliw policjanci ujawnili samochód mogący mieć związek z przestępstwem. Zatrzymano trzech mężczyzn. Po wstępnych ustaleniach, dwóch z nich zostało zwolnionych, natomiast trzeci usłyszał zarzuty.
Podczas czynności okazało się, że kierowca nie płacił za paliwo, a tablice rejestracyjne nie pasują do samochodu, którym się poruszał. W osobowym renault znajdowały się kolejne tablice rejestracyjne oraz kilka baniek po paliwie.
– W trakcie prowadzonego dochodzenia ustalono, że to nie była jedyna kradzież tego mężczyzny. W czwartek, 22-letni mieszkaniec gminy Mogielnica usłyszał kilka zarzutów kradzieży paliwa, na różnych stacjach w powiecie grójeckim, których dopuścił się we wrześniu. Teraz, ze swojego zachowania będzie musiał tłumaczyć się przed sądem. Kodeks Karny za kradzież przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności – poinformowała nadkom. Agnieszka Wójcik, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Grójcu.
