Wszystko wskazuje, że włączone zostały światła na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Zbrowskiego. Dwa sygnalizatory nad jezdnią są przekrzywione. Dlaczego na sygnalizatorze nie ma zielonej strzałki do skrętu w prawo? Na innych skrzyżowaniach są.
Sygnalizacja przy zjeździe z wiaduktu w stronę centrum miasta działa. Nie wiadomo czy już na stałe, czy jeszcze coś jest poprawiane (oficjalnej informacji nie ma). Jeśli jeszcze trwają prace, to można dokonać korekt, żeby wszystko było tak jak należy.
Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji zapowiadał, że na każdym wlocie na skrzyżowanie będzie „zielona strzałka‿ do warunkowego skrętu w prawo. Z wiaduktu w ul. Zbrowskiego, owszem, jest, przy zamontowanym sygnalizatorze na chodniku. Ale nie ma „zielonej strzałki‿ na sygnalizatorze nad jezdnią (nad pasem do jazdy prosto i skrętu w prawo). Dlaczego nie ma tu warunkowego skrętu w prawo? Na innych skrzyżowaniach, przy podobnej organizacji ruchu takie „zielone strzałki‿ są zamontowane. Ktoś zapomniał? A może z oszczędności?
Wspominaliśmy już, że sygnalizatory są krzywo zamontowane (nad środkowym pasem i do lewoskrętu). Nikt do dziś tego nie poprawił.
Jeszcze raz przypomnimy hasło naszego miasta: „Radom – siła w precyzji‿. Może MZDiK lub ktoś z magistratu zareaguje?
