Już jest pomalowany, pozostało dokończyć uzbrojenie fiata 126p. Jeszcze tylko jakiś test na torze i będzie można przekazać auto Arkademu Pawłowi Fiedlerowi na jego kolejną daleką eskapadę.
Zespół Szkół Samochodowych spręża się już z pracami nad powierzonym do remontu i renowacji “maluchem”. Najważniejsze, że auto jest pomalowane, polakierowane. W zielonym kolorze, tak jak było. Częściowo zostało już uzbrojone, ale trzeba dokończyć tę operację.
Prawie rok pracy
– Zostały nam już końcowe prace związane z regulacją geometrii kół, uzbrojeniem w szyby i dokończeniem elektryki. Przed przekazaniem auta właścicielowi zrobimy jeszcze jakieś jazdy testowe na torze – powiedział Mirosław Zawadzki, nauczyciel praktycznej nauki zawodu w Zespole szkół Samochodowych w Radomiu. – Mam nadzieję, że auto się sprawdzi na tak długiej wyprawie i będzie się dobrze prezentowało. Na pewno zrobi furorę w Stanach Zjednoczonych ze względu na swoje mikroskopijne wymiary.
Samochód trafił do “samochodówki” 11 miesięcy temu. Został poddany generalnemu remontowi i renowacji. Trzeba było naprawić i zakonserwować podwozie, zlikwidować kilka ognisk korozji, a w niektórych miejscach wstawić uzupełnić lub nowe elementy.
– Wszystkie miejsca zostały wyszlifowane. Został położony podkład epoksydowy, nałożyliśmy szpachlę, wyrównaliśmy powierzchnię, położyliśmy szpachlówkę natryskową, znowu wyrównaliśmy powierzchnię, położyliśmy podkład akrylowy, jeszcze raz przeszlifowaliśmy i położyliśmy nowy lakier – wyjaśnił cały proces lakierowania Tomasz Krzciuk, nauczyciel praktycznej nauki zawodu. – Myślę, że przy normalnej eksploatacji auta powinno być bez problemu 10-15 lat. Użyliśmy bardzo dobrej jakości produktów zapewniających długą trwałość przed korozją.
Samochód ma być przekazany Arkademu Pawłowi Fiedlerowi (wnuk słynnego globtrotera i pisarza) w przyszłym tygodniu. Wcześniej, auto ma być jeszcze sprawdzone na torze. “Malucha” będą mieli okazję jeszcze obejrzeć uczestnicy Retro Motor Show w Poznaniu.
Jazda przez Ameryki
Arkady Paweł Fiedler planuje w 2019 roku wyprawę po kontynentach amerykańskich, północnym i południowym. Wcześniej, odbył nim dwie długie podróże, przez Afrykę (z północy na południe, 16 200 km) i przez Azję (z zachodu na wschód, 22 000 km). Najbliższa eskapada ma liczyć ok. 28 000 km.