Jeżeli się wybieracie do Krakowa lub jeszcze dalej, godnym polecenia miejscem na odpoczynek i spożycie posiłku jest “Siedlisko” w Strzeżowie II. Tylko, uwaga! Jadąc od Radomia, można nieopatrznie przegapić zjazd w lewo. Od strony Krakowa baner jest widoczny.
Brak widocznej reklamy od strony Radomia, należy zaliczyć do minusów. Tym bardziej, że wcześniej musimy pokonać lekki podjazd. Zjazd do Siedliska jest na górce. Moja wskazówka: Siedlisko jest około 155 km od Radomia. Kilka kilometrów przed Miechowem.
Jak już jesteśmy przy minusach, to można to tego zaliczyć jeszcze jeden – brak miejsca do przewijania maluchów. Sądzę, że to by się przydało i ułatwiło pielęgnację przy dzieciaczkach.
Tyle minusów. Reszta to, według mnie, plusy. Lokal mieści się w drewnianej chacie, w stylu staropolskiego dworku. Z tyłu, została dobudowana, a raczej dostawiona jeszcze jedna część, przeszklona. Wszystko jest jednak ładnie i gustownie urządzone, w staropolskim, dworskim stylu. Dlatego spotkamy tutaj dużo eksponatów ręcznie wykonanych, ludowych twórców. Wokół jest dużo zieleni mały plac zabaw dla dzieci: drabinki ze zjeżdżalnią.
Przyznam, że jeśli jeździłem do Krakowa, zawsze zatrzymywałem się w Siedlisku, na kawę i ciepłą szarlotkę. Jedno i drugie było bardzo dobre. I takie jest nadal. Sprawdziłem. Parzą dobrą kawę, naprawdę dobrej jakości.
Szarlotka to nie wszystko. Mają jeszcze jedno dobre ciasto – z rabarbarem. Kiedy zastanawiałem się co wybrać, panie z obsługi zachwalały, że jest to mistrzostwo świata. Zamówiłem z ciekawości. I chyba przyznam im rację. Ciasto jest bardzo dobre.
Od deserów zacząłem, mimo że powinienem je zostawić na koniec. Jeżeli poprosicie o zupę, to pewnie się nie zawiedziecie. Kiedyś jadłem żurek staropolski z jajkiem i kiełbasą. Był dobry. Sądzę, że taki jest nadal. Przy mnie jeden z klientów zachwycał się nad barszczem czerwonym z uszkami.
Ja skusiłem się na jeszcze jedno danie – chrupiące pierogi opiekane. Mają chyba z pięć albo sześć rodzajów. Ja jadłem z kapustą i grzybami oraz mięsem. Były bardzo dobre. Te z kapustą i grzybami sklasyfikuję wyżej. Smaku pierogom nadaje bardzo dobrze zrobiona kapusta.
Ważna rzecz, to ceny. W Siedlisku są one naprawdę przystępne.
Ach, jeszcze jedno, co jest ważne zwłaszcza w dobie techniki i zagonienia, ciągłej pracy. Mają WiFi, więc można włączyć laptop i popracować, przejrzeć skrzynkę pocztową lub internet. Ja polecam podróżującym to miejsce.
Artykuł nie jest tekstem reklamowym, sponsorowanym, marketingowym. Jest subiektywną opinią. Nie korzystaliśmy z żadnych promocji lub rabatów.
