• Ster_Tiguana_Hybrid_1300x260px-1-
  • Ster_Tiguana_1300x260px-1-_-1-

Aktualności||Główny slider

elektrykami_920_1

Elektrykami po mieście? Ale nie autami

26 kwietnia 2024

Samochody o napędzie elektrycznym są ciągle bardzo, bardzo drogie. Dużej części społeczeństwa nie stać na ich zakup. Rozwiązaniem w miejskim poruszaniu się mogą być mniejsze pojazdy bezemisyjne: rowery, hulajnogi, a także lekkie pojazdy elektryczne, trzy- i czterokołowe czy tzw. microcary. Są tańsze, bardziej ekonomiczne i z dofinansowaniem.

Przeludnienie, smog, wysoki poziom hałasu skłoniły konsumentów i producentów pojazdów do szukania bardziej praktycznych i zrównoważonych rozwiązań. Ciche i bezemisyjne pojazdy elektryczne (EV) wydają się jedną z odpowiedzi na te wyzwania.

Mikromobilność: ekonomia i ekologia

Mikromobilność odnosi się do podróżowania na krótkich dystansach, zazwyczaj z wykorzystaniem niewielkich, bezemisyjnych pojazdów o masie poniżej 350 kg i prędkości nieprzekraczającej 45 km/godz. Zaliczają się do nich rowery, hulajnogi oraz lekkie pojazdy elektryczne, trzy- i czterokołowe czy tzw. microcary. Co je wyróżnia?

Jednym z kluczowych argumentów przemawiających za korzystaniem z pojazdów elektrycznych (EV) z kategorii mikro jest ich niewielki wpływ na środowisko. Emitują znikomą ilość zanieczyszczeń powietrza (nawet jeśli uwzględnimy emisje związane z produkcją energii elektrycznej potrzebnej do ich ładowania). Dzięki małym rozmiarom, a w przypadku niektórych pojazdów, również z uwagi na możliwość poruszania się nimi po traktach dla pieszych, stanowią rozwiązanie problemu dużego natężenia ruchu w stosunku do przepustowości infrastruktury.

– Elektryczne mikropojazdy różnią się od aut elektrycznych. Niektóre modele mogą być wyposażone w dwie baterie, dzięki czemu pojazd będzie zawsze gotowy do drogi. Co ważne, osobom urodzonym przed 1995 rokiem do użytkowania miejskich minielektryków wystarczy jedynie dowód osobisty. Mogą się nimi poruszać także nastolatkowie, którzy ukończyli 14 lat, ale muszą posiadać prawo jazdy kategorii AM. Tego rodzaju pojazdy są bezpieczne i proste w obsłudze, a także przystosowane do użytkowania przez osoby z dysfunkcjami ruchowymi. To sprawia, że są one dostępne niemal dla każdego – uważa Maciej Płatek, prezes zarządu firmy Electroride, producenta lekkich pojazdów elektrycznych.

Warto pamiętać, że pojazdy elektryczne mogą bezpłatnie zatrzymywać się w strefach płatnego parkowania, bez ograniczeń wjeżdżać do Stref Czystego Transportu, a także korzystać z buspasów, co ułatwia poruszanie się po mieście.

Dofinansowania i ulgi

Koszt zakupu mikropojazdu jest relatywnie niski, można je zasilać prosto z domowego gniazdka, a nieskomplikowana konstrukcja ogranicza koszty serwisowe. To sprawia, że stają się one atrakcyjne finansowo.

Dzięki programowi „Mój Elektryk”, osoby prywatne i przedsiębiorcy mogą uzyskać dofinansowanie na zakup pojazdów elektrycznych, w tym skuterów elektrycznych i mikrocarów. Wysokość dopłaty do zakupu elektryka dla osoby fizycznej wynosi 18 750 zł lub 27 000 zł w przypadku posiadania Karty Dużej Rodziny.

– Na rynku są również pojazdy elektryczne, na które można otrzymać dofinansowanie z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON). Warunki uzyskania wsparcia określają między innymi posiadanie orzeczenia o niepełnosprawności, dysfunkcje narządu ruchu uniemożliwiające samodzielne przemieszczanie się, a także zgodę lekarza specjalisty na użytkowanie pojazdu elektrycznego. Maksymalna kwota dofinansowania trzy- lub czterokołowego pojazdu elektrycznego z PFRON to 8 250 zł, przy czym wnioskujący musi pokryć minimum 10% wartości pojazdu z własnych środków – wyjaśnia Maciej Płatek.

materiał zewnętrzny - Good One PR, fot. Elektroride

Zgłoś info!

Zauważyłeś utrudnienia na drogach?
Poinformuj nas sms-em lub mailem!

603 216 702 redakcja@radommoto.pl

Może Cię zainteresować:

  • Logo Jobsora

Kontakt