Skończy się rumakowanie na obwodnicy Białobrzegów. I nie tylko

Drogą ekspresową S7 na obwodnicy Białobrzegów już nie będzie można bezkarnie pognać 150-170 km/h. Od następnego miesiąca ma tam działać odcinkowy pomiar prędkości. Ten kto zbagatelizuje fotoradary będzie musiał się liczyć z mandatami.

Obwodnica Białobrzegów została wytypowana jako jeden z 39 nowych lokalizacji opp, które zostaną uruchomione w tym roku. I jako jedna z pierwszych zacznie mierzyć prędkość.

Tak naprawdę, kierowca mający tzw. ciężką nogę, powinien ją zdjąć z gazu kilka kilometrów z każdej strony dojazdu do obwodnicy. Pomiar ma być bowiem mierzony na odcinku 14 kilometrów (sama obwodnica ma ok. 5 km). Fotoradary zostaną zamontowane na bramownicach: jadąc od strony Radomia w kierunku Warszawy na usytuowanej przy rosnących pięknych sosnach, a jadąc od stolicy w kierunku Radomia na tej zamontowanej na wysokości miejscowości Lekarcice, 3 km od węzła Broniszew.

Nowe opp w 13 województwach

Odcinkowe pomiary prędkości zostały wytypowane na podstawie analizy poziomu bezpieczeństwa wszystkich dróg publicznych w Polsce. Pojawią się w 13 województwach.

– Na liście znalazły się wybrane odcinki autostrad A1, A4 oraz innych dróg krajowych, m.in. odcinki dróg ekspresowych S7 i S11, a nawet drogi wojewódzkie i powiatowe. To ok. 200 km nowych odcinków, które zostaną objęte kontrolami. Pierwsze mają być odebrane w maju i zostaną zamontowane na S7 na obwodnicy Białobrzegów oraz na A4 na odcinku Kostomłoty – Kąty Wrocławskie. Kolejne mają być przedstawione do odbioru od początku lipca do połowy września – otrzymaliśmy informację z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.

W województwie mazowieckim fotoradary opp będą kontrolować prędkości również na obwodnicy Mszczonowa (droga krajowa nr 50) oraz na odcinkach dróg Kanie-Otrębusy (droga wojewódzka 791, 1,4 km) i Nieporęt–Zielonka.

Kontrole średniej prędkości będą jeszcze mierzone na autostradzie A1. W pierwszym przypadku będzie to odcinek 14 km między MOP Kałęczynek (jadąc w stronę Gdańska) do węzła Nowy Ciechocinek, a w drugim aż 19 km na odcinku Pomorzany-Bociany (okolice obwodnicy Kutna).

Pomiary na każdym pasie ruchu

O zbliżaniu się do opp będzie informował znak D-51a (automatyczna kontrola średniej prędkości) o  początku odcinka drogi, na którym średnia prędkość jazdy jest kontrolowana i rejestrowana przez stacjonarne urządzenie rejestrujące. Przy wyjeździe z opp kierowca ujrzy znak D-51b (koniec automatycznej kontroli średniej prędkości).

Urządzenia mają możliwość rejestracji naruszeń na kilku pasach ruchu niezależnie od tego, po którym pasie porusza się pojazd. Umożliwiają identyfikację pojazdu, rejestrują wizerunek sprawcy oraz szereg innych parametrów. Są dostosowane do pracy w trudnych warunkach pogodowych.

Po zakończeniu tego etapu rozbudowy systemu, CANARD będzie dysponował 73 tego rodzaju urządzeniami, a z ich wykorzystaniem kontrolowanych będzie ok. 400 km dróg.

– Kluczową zaletą tego rozwiązania jest możliwość wpływania na zachowania kierujących na dłuższym odcinku drogi niż ma to miejsce w przypadku klasycznych fotoradarów. Z doświadczeń CANARD wynika, że w miejscach objętych nadzorem z wykorzystaniem OPP, liczba zdarzeń drogowych spada, a ruch się uspokaja – dodał GITD.

Umowa na montaż i dostawę opp opiewa na ponad 42 mln. zł.

Pełna lista nowych lokalizacji odcinkowego pomiaru prędkości: