44-letni kierowca w ciągu sześciu godzin trzykrotnie złamał przepisy drogowe i przekroczył dozwoloną prędkość. Trzeciego mandatu nie przyjął, tłumacząc się poprzednimi grzywnami.
Wydawać się może, że mandat za wykroczenie podziała jak kubeł zimnej wody i ostudzi nieco zapędy kierowców na drodze. Okazuje się, że nie wszystkich. Niecodzienna taka sytuacja miała miejsce w ubiegłym tygodniu na terenie powiatu grójeckiego.
Bardzo mu się spieszyło
Po raz pierwszy, 44-letni kierowca opla vivaro został zatrzymany w Kozietułach, w gminie Mogielnica. Przekroczył dozwolona prędkość o 17 km/h w terenie zabudowanym (obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h). Został ukarany mandatem karnym (według taryfikatora 200 zł) i otrzymał 3 punkty karne.
Niecałą godzinę później, ten sam patrol drogówki, w tej samej miejscowości, ponownie zatrzymał go za przekroczenie prędkości. Tym razem kierowca jechał już o 35 km/h za szybko, z prędkością 85 km/h. Ponownie przyjął mandat, tym razem w kwocie 1600 zł (podwójna stawka, bo zaliczono mu recydywę, czyli takie samo wykroczenie popełnione w ciągu dwóch lat) i kolejne punkty karne – 9.
Kilka godzin później, w Goszczynie ponownie zatrzymano do kontroli tego samego opla. Za kierownica siedział ten sam mężczyzna co wcześniej. Przekroczył dozwoloną prędkość o 24 km/h. Odmówił jednak przyjęcia mandatu karnego, ponieważ – jak tłumaczył – już dwukrotnie został ukarany tego samego dnia. Policjanci skierowali sprawę do sądu.

Wpadł, bo nie zapiął pasów
Policjanci zwoleńskiej drogówki zatrzymali w Kazanowie do kontroli audi, którego kierowca nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Po sprawdzeniu go w policyjnym systemie okazało się, że 29-letni mieszkaniec tej gminy nie posiada uprawnień do kierowania. Dalej już nie pojechał.
– Za wykroczenie dotyczące jazdy bez zapiętych pasów bezpieczeństwa mężczyzna został ukarany mandatem karnym, a w sprawie jazdy bez uprawnień toczyć się będzie postępowanie w sprawie o wykroczenie – poinformowała mł. asp. Katarzyna Słyk, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Zwoleniu. – Zgodnie z nowymi przepisami, za kierowanie pojazdem mechanicznym bez uprawnień kierowcy grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1500 złotych. Maksymalna grzywna może wynieść 30 tysięcy złotych. Dodatkowo kierujący naraża się na zakaz prowadzenia pojazdów, który zostanie orzeczony w tego typu sprawie przez sąd.
