Od 4 lipca ma wzrosnąć opłata za przejazd autostradą A4 między Katowicami a Krakowem. Stawka dla pojazdów z kategorii 1 zostanie podniesiona o 1 zł, dla tych z kategorii 2, 3, 4 i 5 – o 5 zł.
Stalexport Autostrada Małopolska S.A., koncesjonariusz odcinka autostrady A4 na odcinku Katowice – Kraków, planuje podniesienie stawki opłat za przejazd pojazdów od 4 lipca.
Drogo, jeszcze drożej
Stawka dla pojazdów samochodowych o dwóch osiach ma wzrosnąć z 12 na 13 zł na każdej bramce w punktach poboru opłat – w Mysłowicach (Katowice) i Balicach (Kraków).
Obecna stawka 12 zł jest dla płatności gotówką lub kartą (za 60-kilometrowy odcinek trzeba płacić 24 zł), a przy płatności automatycznej A4Go i videotolling (opłata na podstawie odczytu numerów tablicy rejestracyjnej) – 9 zł.
Jeszcze drożej ma wynieść podwyżka dla pozostałych pojazdów samochodowych, z kategorii 2, 3, 4 i 5 – 5 zł, z obecnych 70 zł d 80 zł.
Jak argumentuje spółka Stalexport, powodem podwyżki jest wzrost kosztów utrzymania autostrady.
Jak podaje Stalexport Autostrada Małopolska, autostrada A4 Katowice-Kraków nie jest i nie będzie objęta nowym Systemem Poboru Opłaty Elektronicznej e-Toll. Na tym odcinku autostrady nie mają zastosowania urządzenia pokładowe e-Toll, ani też aplikacja mobilna e-Toll.
GDDKiA przeciwna
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad uważa, że podwyżka jest niezasadna i zwróciła się z prośbą o rozważenie wszystkich okoliczności, które mogłyby wpłynąć na zmianę propozycji w zakresie podwyższenia stawki opłat za przejazd. Podkreślono, że jednym z efektów podwyżek, który należy wziąć pod uwagę, może być przeniesienie części ruchu na drogi alternatywne do autostrady A4 (drogi krajowe nr, nr 44, 79 i 94 – drogi równoległe do autostrady), a wyższe koszty przejazdu mogą zachęcić kierowców pojazdów, zwłaszcza, ciężkich, do omijania autostrady i korzystania z obciążonych już ruchem dróg lokalnych, co wiąże się ze spadkiem poziomu bezpieczeństwa zarówno samych kierowców, jak i innych uczestników ruchu, a także mieszkańców okolicznych miejscowości.
GDDKiA zaapelowała do spółki o co najmniej wstrzymanie się z planowaną podwyżką do momentu ustabilizowania się sytuacji politycznej za wschodnią granicą Polski.
Sieć dróg szybkiego ruchu w Polsce wynosi obecnie 4 631,5 km. W skład tego wchodzi 1753,6 km autostrad i 2 877,9 km dróg ekspresowych.