Złodzieje wpadli w Żyrowie koło Grójca. Jechali ukradzionym autem, żeby je przechować w “dziupli”. Zostali zatrzymani na drodze nr 50. Sąd zdecydował o zatrzymaniu trzech mężczyzn w areszcie.
Złodzieje samochodów, głównie japońskich marek, zostali rozpracowani przez mazowieckich i lubelskich policjantów. Wpadli na gorącym uczynku. Jeden jechał Mazdą ukradzioną w Niemczech. Dwóch eskortowało ją Audi. W Żyrowie policjanci postanowili zatrzymać kierującego Mazdą do kontroli.
– W trakcie zatrzymania kierowca próbował odjechać. Gwałtownie cofnął i uderzył w stojący za nim pojazd. Funkcjonariusze uniemożliwili mu ucieczkę, wybili w przednich drzwiach szybę. Zatrzymali 19-letniego kierowcę. Jak sie okazało, to auto było eskortowane przez mężczyzn jadących Audi, w wieku 33 i 29 lat. Oni również zostali zatrzymani. Przy jednym z nich policjanci znaleźli łamaki do zamków i stacyjek samochodowych – poinformował Rafał Sułecki z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej z siedzibą w Radomiu.
Trzej mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży samochodów z włamaniem. Prawdopodobnie, kradli auta – głownie japońskich marek – na terenie kraju i Niemczech. Sąd postanowił aresztować ich na trzy miesiące. Grozi im nawet do 10 lat pozbawienia wolności.