28-letni mężczyzna został potrącony przez samochód osobowy, gdy przechodził przez jezdnię na oznakowanym przejściu. Do wypadku doszło wczoraj na ul. Głowaczowskiej w Kozienicach.
Do wypadku doszło po godz. 18. Policjanci wstępnie ustalili, że kierujący mercedesem 51-letni mieszkaniec powiatu kozienickiego jadący w kierunku Głowaczowa, na oznakowanym przejściu dla pieszych potrącił przechodzącego mężczyznę. 28-letni pieszy, z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala.
– Przejścia dla pieszych to miejsca bardzo newralgiczne, a wypadki z udziałem pieszych są z reguły najbardziej tragiczne w skutkach. Pamiętajmy, że zawsze kierujący zbliżający się do przejścia dla pieszych jest zobowiązany zachować szczególną ostrożność, zmniejszyć prędkość tak, by nie stanowić zagrożenia dla pieszych znajdujących się w pobliżu przejścia i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu. Kierującemu zabrania się między innymi omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu oraz wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim – przypomina asp. Ilona Tarczyńska, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Kozienicach.
Ostrożność kierowców to jedno. Bezsprzecznie powinni zachować szczególną uwagę w pobliżu przejść dla pieszych i skrzyżowań. Ale konieczny jest również do pieszych, którzy ponoszą największe konsekwencje podczas uderzenia przez samochody.
Powtarzamy od kilku lat, jak mantrę:
Piesi, zanim wejdziecie na jezdnię upewnijcie się, że sami sobie nie stworzycie zagrożenia! Wchodźcie na jezdnię dopiero wtedy, gdy pojazd się zatrzyma. Gdy jesteście na przejściu – obserwujcie co się dzieje na drodze! Jeżeli zobaczycie, że auto nie zwalnia, to dalej będziecie przechodzić, czy się cofniecie? Co z tego, że będziecie na przejściu i będziecie mieli pierwszeństwo, a dojdzie do potrącenia? Będziecie mieli szczęście, jeśli zostaniecie tylko lekko potrąceni? Ale jeśli dojdzie do poważniejszego wypadku, kto Wam zwróci zdrowie? Do tego dodajcie rehabilitacje i koszty leczenia.
I noście po zmroku elementy odblaskowe, nawet w mieście i terenie zabudowanym. Zwłaszcza teraz, w okresie jesienno-zimowym. Nawet mały odblask sprawi, że będziecie bardziej widoczni na drodze.