Od kwietnia wchodzi w życie obowiązkowe wyposażenie systemu eCall w nowych samochodach. Powiadamia on automatycznie służby ratunkowe o zdarzeniu drogowym. Numer alarmowy 112, czyli centrum powiadamiania ratunkowego, jest przygotowany do obsługi zgłoszeń z systemu eCall.
Zgodnie z unijnymi przepisami, nowe samochody, które trafią do sprzedaży od początku kwietnia muszą być wyposażone w system eCall, automatycznego powiadamiania służb ratunkowych o zdarzeniu drogowym. Dodajmy, że w wielu modelach, wielu marek, taki system już od jakiegoś czasu był montowany i działa.
System ma być na obowiązkowym wyposażeniu samochodów osobowych i dostawczych. Jego zasada działania jest taka: w przypadku zderzenia samochodu i otwarcia się w nim poduszek powietrznych, system eCall automatycznie ma przekazać wiadomość na numer telefonu 112 (automatycznie, bo ma być zintegrowany z poduszką powietrzną). Nadajnik eCall ma poinformować odpowiednie służby – policję, pogotowie, straż pożarną – o tym w którym dokładnie miejscu doszło do zdarzenia i w którym kierunku jechał samochód. Ma działać nawet wówczas, kiedy nikt z podróżujących nie będzie w stanie włączyć ręcznie przycisku.
Automatycznie zostanie wykonane połączenie na numer alarmowy 112 obsługiwany w Centrach Powiadamiania Ratunkowego. Przesłane zostaną dane dotyczące m.in. lokalizacji pojazdu, kierunku jazdy, liczby pasażerów z zapiętymi pasami.
Jeśli nie będzie możliwości nawiązania rozmowy z poszkodowanym ze względu na jego stan zdrowia operator numeru alarmowego 112 przekaże wszystkie dane, za pośrednictwem systemu teleinformatycznego, do odpowiednich ze względu na rodzaj zdarzenia służb.
System Informatyczny Centrów Powiadamiania Ratunkowego na terenie całej Polski był już od października ubiegłego roku do przyjmowania i obsługi zgłoszeń z systemu eCall.
Wprowadzenie systemu eCall ma zmniejszyć ilość poszkodowanych w wypadkach i zderzeniach, bo wspomniane służby szybciej dotrą do rozbitego auta. Według wyliczeń, rocznie może to uratować życie nawet do 2,5 tys. osób.
