“Radomskie klasyki” – tak się nazywa wystawa, którą będzie można zobaczyć w sobotę wieczorem na radomskim Rynku. Na pewno będą Syrena, Warszawa, Fiat 125p, Polonez, Trabant 601, Wartburg, VW Garbus. A to nie wszystko.
Wystawa jest organizowana w ramach ogólnopolskiej akcji “Noc muzeów”. Na pomysł pokazania samochodów, które kilkadziesiąt lat temu jeździły po polskich drogach wpadli dwaj młodzi radomianie – Remigiusz Kutyła i Michał Krawczyk.
– To kolega wymyślił, żeby zrobić taką wystawę. Powiedzieliśmy sobie: “Spróbujemy, zobaczymy czy się uda, jaki będzie odzew” – opowiada Michał Krawczyk. – Muszę jednak zaznaczyć, że wystawa “Radomskie klasyki” nie była pierwszą inicjatywą dotyczącą samochodów. Najpierw myśleliśmy o rajdzie zabytkowych samochodów, w czerwcu, podczas Dni Radomia. Ale skoro przed tym terminem odbywa się „Noc Muzeów‿, to zdecydowaliśmy się także i tu pokazać nasze samochody.
Wystawa zostanie otwarta o godz. 20. Rynek zapełni się autami, które przed laty królowały na polskich drogach. Dla młodych ludzi będzie okazja obejrzeć dokładnie samochody, a dla starszego pokolenia motoryzacyjna podróż w czasie, może wspomnienia, zabawne historie związane z wydarzeniami lub sytuacjami z udziałem tych pojazdów.
– Nie wiemy, ile dokładnie samochodów zostanie wystawionych. Do środy mieliśmy potwierdzenie 15 sztuk i kilki motocykli. Być może jeszcze ktoś się zgłosi – dodał Michał Krawczyk.
Jeżeli ktoś ma samochód sprzed pół wieku i zechce zaprezentować swoje cacko, może się zgłosić do organizatorów wystawy “Radomskie klasyki”. Wystarczy napisać na adres mailowy: radomskie.klasyki@op.pl. Miejsc na płycie Rynku jest ograniczona ilość, ale na pewno najciekawsze egzemplarze znajdą miejsce.
Do zobaczenia w sobotę, 18 maja, o godz. 20 w Rynku w Radomiu.
