2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał 23-letni Ukrainiec. Dziś rano, w Biejkowskiej Woli, zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Został przewieziony do szpitala w Radomiu.
Jak ustalili białobrzescy policjanci, do wypadku doszło ok. godz. 7. Obywatel Ukrainy jechał Audi. W pewnym momencie stracił panowanie nad samochodem, zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Z jednej strony, trudno się dziwić, że nie zapanował nad samochodem skoro – jak się okazało – był pijany. Policjanci udzielili poszkodowanemu kierującemu pomocy medycznej i sprawdzili jego stan trzeźwości. W wydychanym powietrzu Ukrainiec miał niemal 2,5 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a mężczyznę z obrażeniami ciała przewieziono do szpitala w Radomiu.
– Każdy nietrzeźwy wsiadający „za kółko‿ to śmiertelne zagrożenie na drodze. Dlatego Policja apeluje o zdrowy rozsądek i więcej wyobraźni. Zdajmy sobie sprawę z tego, że zarówno pijany kierujący samochodem, jak i rowerem stanowi realne zagrożenie na drodze nie tylko dla siebie, ale i dla innych uczestników ruchu. Apelujemy do wszystkich, którzy widzą pijanego wsiadającego za kierownicę, aby starali się udaremnić jego jazdę oraz informowali Policję – przypomina st. sierż. Aleksandra Calik, rzecznik Komendy Powiatowej Policjiw Białobrzegach.