Ilość opinii i uwag mieszkańców przeszło oczekiwania organizatorów społecznych konsultacji w sprawie projektu przebudowy skrzyżowania ulic Traugutta i Narutowicza. – Ludzie przedstawili wiele swoich rozwiązań, zupełnie nowych – powiedział Paweł Dycht z Centrum Komunikacji Społecznej, koordynator konsultacji z ramienia Urzędu Miasta.
Do magistratu trafiło ok. 300 ankiet wypełnionych przez mieszkańców i stowarzyszenia. Część została przedłożona w formie papierowej, część – mniej więcej połowa (stan na 16 czerwca) – został przesłana w firmie elektronicznej.
Na szczegóły na razie za wcześnie. Wszystkie ankiety są teraz przeglądane i zliczane są pod względem konkretnych, wymienionych punktów.
Oficjalne stanowisko poznamy prawdopodobnie na początku lipca.
– Jedyne co można teraz powiedzieć, to że wypełniający ankietę nie ograniczyli się jedynie do opinii projektu przedstawionego przez Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji i odpowiedzi na osiem pytań postawionych w ankiecie. Są dodatkowe opinie, uwagi i projekty – usłyszeliśmy od Pawła Dychta.
Z tych, które do tej pory przejrzano, wygląda, że w niemal wszystkich respondenci są za zniesieniem barier architektonicznych, czyli obniżeniem krawężników przy przejściach dla pieszych do poziomu 0.
Co do innych kwestii, nie ma już takich jednomyślności. Np., w sprawie wydzielenia ścieżki rowerowej od ul. Jaracza przez ul. Narutowicza do centrum miasta lub likwidacji jednego z przejść dla pieszych, tego bliżej skrzyżowania ulic Narutowicza z Kościuszki.
W przypadku tego drugiego projektu, we wtorek przed południem głośno dyskutowali dwaj panowie. Uważali, że powinno być już dawno zlikwidowane.
Co ciekawe, na pasie jezdni na ul. Narutowicza w stronę ul. Limanowskiego pasy nie są wymalowane. Na drugim, w stronę ul. Traugutta, są wymalowane na obu pasach.
Na przejściu obok, “zebry” są wymalowane na obu jezdniach.
Czyżby MZDiK już wdrażał swój projekt mimo, że oficjalnie jeszcze nic nie wiadomo, a jak zapowiadano – opinie i uwagi z konsultacji mają być brane pod uwagę?
Projekt dotyczący zmian w organizacji ruchu na skrzyżowaniu ulic Traugutta i Narutowicza, ale tak naprawdę obejmuje jeszcze ulice Moniuszki i Kościuszki. Przedstawił go MZDiK. Zakłada m.in. likwidację jednego z obecnych przejść dla pieszych (tego bliżej skrzyżowania Narutowicza z Kościuszki) kosztem wydłużenia pasa dla skręcających z Narutowicza w lewo w Kościuszki, wydzielenie ścieżki rowerowej od ul. Jaracza przez Narutowicza i pozostawione drugie przejście dla pieszych do ulic Traugutta i Moniuszki oraz zorganizowanie dwóch przystanków na ul. Traugutta, naprzeciwko siebie, przy parkingu przed bankiem BGŻ i przed skrzyżowaniem z ul. Moniuszki.